Pewnego dnia ktoś poprosił mnie o zrobienie żyrafy, nie byłam pewna czy wyjdzie. Postanowiłam spróbować, wzięłam na warsztat formę konika i zmodyfikowałam, jak się później okazało dość znacząco. Żyrafa Marta powstała jako pierwsza, potem do niej dołączyła Maja, która została podarowana koleżance mojej córci na urodziny. Żyrafa doczekała się profesjonalnej sesji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zapraszam do komentowania :) Państwa opinie są dla mnie bardzo cenne. z góry dziękuję :)