wtorek, 15 marca 2016

Spódnica w 10 minut :)


Koleżanka z pracy obdarowała mnie stosem pięknych tkanin. Z większości  z nich uszyję torby, ale był wśród nich kawałek tkaniny, który mimo wielkiego zmęczenia nie pozwolił o sobie zapomnieć. Jeszcze tego samego dnia po pracy uszyłam Majce spódnicę. Córa zadowolona i ja też!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zapraszam do komentowania :) Państwa opinie są dla mnie bardzo cenne. z góry dziękuję :)