czwartek, 27 grudnia 2018

Wierzysz w świętego Mikołaja?


Przychodzi taki czas, że ktoś nam mówi: " święty Mikołaj nie istnieje". Moje starsze dzieci (10 i 8 lat) nie dawno zostały uświadomione w szkole. Niestety postanowiły powiedzieć o tym  4- letniemu Antkowi. Antoś przybiegł do mnie z płaczem: "mamusiu cy to prawda, ze Mikołaj nie zyje?". Myślę, mleko się wylało... Antoś, żył kiedyś Mikołaj, który dziś jest święty, on rozdawał ludziom swój majątek, opiekował się ubogimi. Na jego pamiątkę dajemy sobie prezenty, zresztą każdy może być świętym Mikołajem. Antoś na to: " Jak to?". Myślę że możemy w tym roku, wspólnie zrobić prezenty dla sąsiadów z naszego bloku. Zobaczyłam, że Antoniemu "zaświeciły" się oczy! Mai z Szymonem, też spodobał się pomysł. Zrobiliśmy szybciutko drobiazgi, ozdoby świąteczne i tylko czekaliśmy na wigilijną noc.  
Po wigilii, jak już wszyscy goście wyszli, wzięliśmy koszyk z prezentami i staliśmy się świętym Mikołajem na te kilka minut. Obdarowaliśmy 29 mieszkań z naszego bloku, zostawiając im prezenty na wycieraczkach. Dzieci stwierdziły, że lepiej jest jednak dawać prezenty niż dostawać :). 
Sąsiedzi, bardzo mile zaskoczeni, dostaliśmy wiele informacji zwrotnych z podziękowaniami, jakoś wszyscy szybko się zorientowali że to my, zupełnie nie wiem czemu? Uwielbiam robić takie rzeczy z rodziną. Stworzyliśmy nową świecką tradycję :). 











Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zapraszam do komentowania :) Państwa opinie są dla mnie bardzo cenne. z góry dziękuję :)