Koszyk i torba dla pewnej dobrej duszy...

Wakacje cudny czas, ale po całym dniu z moją kochaną trójką dzieci potrzebuję odskoczni, potrzebuję poszyć i poszydełkować. Rezultat tych odskoczni poniżej :)

Pierwsze urodziny mojego bloga

W lipcu 2014 roku założyłam bloga, dokładnie 18 lipca! Pamiętam byłam w zaawansowanej ciąży, za kilka dni miał się urodzić Antoni, a ja zamiast wić gniazdo to szalałam w necie. Wrzucałam fotki swoich wytworów. Na początku blog miał być właśnie foto-relacją moich prac. Z czasem zaczęłam powoli i nieśmiało pisać. Dużo mnie jeszcze pracy czeka bo nawet jeszcze nie raczkuję w prowadzeniu bloga. Mam jednak zamiar w przyszłości pisać, dużo więcej pisać. Prawda jest jednak taka, ze albo szyję i szydełkuję, albo piszę bloga... coś za coś :)

Powiem szczerze trochę mnie martwi to, że widzę że mam wyświetlenia, szczególnie w postach gdzie piszę więcej tekstu oraz w recenzjach moich ulubionych miejsc, ale mam bardzo znikomy odzew od Was. Wiem, że tam jesteście...

Długo się zastanawiałam jak Was rozruszać, niestety nie zadziałało zadawanie Wam pytań w postach, więc myślę że zrobię ranking komentarzy. Co to znaczy? Już mówię. Do końca lipca będę obserwowała komentarze pod moimi postami (teraźniejszymi lub starszymi). Wybiorę jeden i osobę, która go napisała nagrodzę czymś extra z mojej kolekcji! Rzecz jasna komentarze nie mogą być wstawiane anonimowo, bo nie zlokalizuję tej osoby. Uwaga to nie konkurs to ranking Waszych komentarzy.

Pozdrawiam Fabryka anki

Choinka w środku lata? Oczywiście! czemu nie?

Czeka na specjalnego gościa... Choinka będzie czekała oczywiście na Święta Bożego Narodzenia, ale ma do pokonania tysiące kilometrów, więc zrobiłam już :) Pozdrawiam mimo wszystko wakacyjnie :)

Poduszka podróżna kot w baranki :)

Poprzednia poducha wyglądała tak: http://zabawki-recznierobione.blogspot.com/2015/07/poducha-podrozna-kot.html
Postanowiłam zrobić jeszcze jedną poduchę, bo tamta jest "rozrywana" gdyż jest super wygodna.

Przedstawiam Pana Wąsa!

Pan Wąs będzie prezentem dla Antoniego Wojciecha, mojego najmłodszego Synka, który za kilka dni kończy Rok! Tylko szaaaa Antek jeszcze nic nie wie :)

Nowa Syrena

Rok temu zrobiła Syrenę Adelajdę i możecie to zobaczyć tu:

http://zabawki-recznierobione.blogspot.com/2015/02/metamorfozy-gwiazd.html

A wczoraj skończyłam nową Syrenkę jest inna ulepszona, imienia jeszcze nie posiada bo jeszcze nie wymyśliłam dla kogo będzie. Siedzi sobie dumnie w moim warsztacie i patrzy jak powstają kolejne prezenty. 

Kogo denerwuje za krótki kabel do ładowarki telefonu? - ręka do góry

Zawsze jak ładuję telefon to kładę go na komodę, ale ten kabel taki krótki, że ciągle ten telefon spada z komody. Znalazłam na https://www.pinterest.com fajny patent. Tak ostatnio pochłonęły mnie inspiracje z tej strony. Sama tam wrzucam conieco :)
Tak czy owak przestawiam kieszeń na ładujący się telefon, niby nic szczególnego, ale ułatwia życie.

Tworzenie klimatu

Uwielbiamy z dziećmi siedzieć sobie wieczorami na balkonie. Żeby było nam naprawdę miło zrobiłam dziś lampiony ze słoików i resztek koronek. Zobaczcie sami jaki klimacik.

Poducha kot śpioch

Tak jak przypuszczałam zrobię coś dla Mai to zaraz będzie Szymon... a ja? No tak  Szymkowi zepsuła się poducha usypianka więc od razu powstała jeszcze jedna poducha kot...

                  

Poducha podróżna kot

Maja jeździ już na foteliku typu podkładka więc poducha podtrzymująca głowę jest jej bardzo potrzebna. Znalazłam wykrój na blogu mojej koleżanki www.robiewdomu.blogspot.com i uszyłam kota- poduchę podróżną. Oczywiście taki wykrój można zrobić samemu, ale zajęłoby to więcej czasu. 

Czegóż można chcieć więcej?

Dostałam na urodziny cudowny prezent, zestaw szydełek- czegóż można chcieć więcej?

przeczytaj także:
http://zabawki-recznierobione.blogspot.com/2015/07/tutorial-na-ozdobienie-koszulki.html
oraz
http://zabawki-recznierobione.blogspot.com/2015/06/pierwsze-urodziny-mojego-bloga.html