środa, 17 lutego 2016

Szalik, komin albo pół swetra...



U nas chorobowo, od dwóch tygodni i wygląda, że tym tygodniu się nie skończy. Muszę odreagować swoje "siedzenie" w domu i szydełkuję by nie zwariować :)
Uszydełkowałam szalik, komin, a może pół swetra. Tak czy siak, bardzo miłe i wygodne coś.

2 komentarze:

  1. pięknie :) zapraszam do siebie na candy www.mamaszyjezosi.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam do komentowania :) Państwa opinie są dla mnie bardzo cenne. z góry dziękuję :)