sobota, 16 listopada 2019

Harcerski wyczyn


Czuj!

Dziś wybrałam się z mężem na Harcerski wyczyn. Jako dorosła osoba wstępująca do Harcerstwa mam za zadanie zrealizować kilka punktów wpisanych w próbę harcerską. Jednym z tych wyzwań jest wyprawa harcerska. Wymyśliłam, że będzie to wyprawa podczas której będziemy zbierać śmieci w lesie. Wyruszyliśmy rano, wróciliśmy gdy zachodziło słońce. 
Wyruszyliśmy w Konstancinie przeszliśmy przez las do Obór, następnie przez pola SGGW, Słomczyn, Kawęczynek, Borowina i wróciliśmy ;asem do Konstancina. Zbieraliśmy śmieci w lesie przy drodze, ale głównie posprzątaliśmy za kościołem w Słomczynie. Wszystkie worki ze śmieciami trafiły do odpowiednich śmietników.

  • Zebraliśmy 8 worków 120 l śmieci.
  • Przeszliśmy 17 km
  • Zrobiliśmy 25 000 kroków
  • Byliśmy 7 godzin na wyprawie
  • Znaleźliśmy bilet miesięczny córki koleżanki w Sklepie w Słomczynie
  • Odwiedziliśmy cmentarz na którym jest pochowany powstaniec styczniowy Ignacy Robak
  • Błoto, pot i radość z wyczynu!





 

poniedziałek, 11 listopada 2019

Serce "zabiło" mi do Harcerstwa



Czuwaj!

         Ostatnio pisałam o tym jak zaczęła się moja historia z harcerstwem choć tak naprawdę zawsze w nim była, ale tylko jako niespełnione marzenie. i to zamieściłam tu:
https://zabawki-recznierobione.blogspot.com/

Pisząc dalszy ciąg do tej historii to moment kiedy Komendantka Uroczyska Konstancin wypowiedziała w szkole słowa, że szukają drużynowej Zuchów do szkoły Nr. 2 w Konstancinie w moje serce coś uderzyło, poczułam jakby te słowa były wypowiedziane prosto do mojego serca. Łzy stanęły mi w oczach, poczułam, że to byłoby wspaniałe móc być Drużynową Zuchów. Mając jednak na uwadze że przecież nie byłam nigdy Harcerzem jest nie możliwe.
W połowie września w Konstancinie odbywają się Otwarte Ogrody, podczas których Harcerstwo Konstancińskie miało rozbity obóz w Parku Zdrojowym. wcześniej sugerując córce ze warto wstąpić do Harcerstwa poszliśmy do tego Obozu. Oczywiście gro tych ludzi znałam więc podeszłam, zaczęliśmy rozmawiać. W którymś momencie powiedziałam: zawsze chciałam być Harcerzem, ale nie było to nigdy możliwe, z rożnych powodów". Usłyszałam w pytanie: "A co teraz stoi na przeszkodzie?" Odpowiadam: "No jak to nigdy nie byłam Harcerzem", "To nie problem, wielu z nas tutaj wstąpiło nie dawno jako dorośli". Ktoś zawołał Komendanta, który zaprosił mnie na spotkanie... ale o tym w następnej odsłonie...

Zdjęcie przedstawia torebkę, którą uszyłam w dniu kiedy córka szła na pierwszą zbiórkę Harcerek, wtedy jeszcze nie wiedziałam ze jest to lilijka Skautów Europy.