sobota, 26 lipca 2014
piątek, 25 lipca 2014
poniedziałek, 21 lipca 2014
niedziela, 20 lipca 2014
Biedroneczki są w kropeczki i to chwalą sobie...
Moja rodzina biedronek siedmiokropek... :)
Biedronki bardzo wdzięczne storzenie dla oka, moje oczywiście krajowe polskie ;)
Ślimak, Gąsienica, Pszczółka i kto jeszcze do tego kółka?
Bardzo dużo włóczek dostałam od mamy, teściowej, ciotek i koleżanek. Wiele kupiłam po niezłych cenach obserwując ogłoszenia lokalne. Powstała kolekcja niczym w sklepie pasmanteryjnym, która zaczyna świecić pustkami... szukam nowych zródeł...
Po konikach przyszedł czas na kolorowe ZOO... :)
Rodzina widząc mój zapał do robótek ręcznych sugerowała coraz to nowsze pomysły na zabawki. Wszystkie te zabawki powstały na konkretne zamówienia.
Wszystkie koniki nasze są :)
Obdarowałam już całą szczęśliwie liczną rodzinę i znajomych, chcę teraz pójść krok dalej...
Jak już pisałam... każdy koń jest niepowtarzalny i w swoim rodzaju- wielka zaleta rękodzieła.
Każdy koń samodzielnie stoi i siedzi, ogon można łatwo zapleść w warkocz.
Siodełko i ozdoby są przypinane więc można mieć kilka na zmianę :)
Jadowity świat węży...
Węże mają grzechotkę na końcu ogona...
Dekoracje okienne i poduszki typu "jaś"
Dzieci najbardziej ucieszyły fartuszki, ich pomoc w kuchni bezcenna.
Żółwie- czy te oczy mogą kłamać?
Szczególnie wdzięczne stworzenia do tworzenia...
Żółwie od 10 do 30 cm średnicy... a może kiedyś powstanie wiekszy?
Subskrybuj:
Posty (Atom)